Trzęsienie ziemi w Indonezji na wyspie Lombok,
Trzęsienie ziemi w Indonezji na wyspie Lombok, ponad 105 ofiar śmiertelnych, setki poszkodowanych, wydobyta żywa kobieta spod gruzu, nie ma zagrożenia tsunami, silne trzęsienie ziem.
Trzęsienie ziemi w Indonezji. Ponad 100 ofiar śmiertelnych i setki rannych.
Do trzęsienia ziemi doszło w niedzielę u północnych wybrzeży wyspy Lombork leżącej w Indonezji. Indonezyjska agencja meteorologiczna poinformowała, że siła trzęsienia wynosiła 6,8 magnitudy. Natomiast według amerykańskich służb geologicznych trzęsienie ziemi, do którego doszło, miało magnitudę 6,9. Epicentrum tego ogromnego trzęsienia ziemi zostało zlokalizowane około dwóch kilometrów na południowy zachód od miejscowości Loloan. Natomiast jak ustalono, hipocentrum trzęsienia znajdowało się na głębokości 10 kilometrów. Trzęsienie ziemi, które wystąpiło w niedzielę, było bardzo silne i ponadto wystąpiło jeszcze ponad 120 wstrząsów wtórnych.
Wskutek trzęsienia ziemi ucierpiało wiele osób. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła już do co najmniej 105 osób. Dwie osoby zginęły na wyspie Bali, na której również były odczuwalne wstrząsy trzęsienia. Jednakże władze indonezyjskie obawiają się, że nie jest to ostateczna liczba ofiar. Jak poinformował Rzecznik indonezyjskiej agencji do spraw katastrof, którym jest Sutopo Purwo Nugroho, wśród zabitych nie ma obcokrajowców. Niestety wskutek trzęsienia setki osób zostało rannych a tysiące domów uszkodzonych, a nawet doszczętnie zniszczonych. Sutopo Purwo Nugroho przypuszcza, że liczba ofiar śmiertelnych jeszcze wzrośnie w trakcie akcji ratowniczych i poszukiwawczych. Ratownicy mają jednak nadzieję na odnalezienie żywych pod gruzami zapadniętych budynków, po tym, jak pod gruzami udało się odnaleźć żywą kobietę. Kobietę udało się wydobyć we wtorek. Znajdowała się ona pod gruzami całkowicie zawalonego sklepu spożywczego na północy wyspy Lombork, blisko samego epicentrum trzęsienia ziemi, do którego doszło w niedzielę. Ta jedna z niewielu dobrych wiadomości podtrzymuje w ratownikach nadzieję na odnalezienie żywych osób w ruinach po tym okropnym kataklizmie.
Jak udało się ustalić, najwięcej ofiar znajduje się na północnej części wyspy Lombok, a więc z dala od ośrodków turystycznych i głównych atrakcji. Zlokalizowane są one bowiem na południu i zachodzie wyspy.
Trzęsienie ziemi w Indonezji, do którego doszło w niedzielę, określają to wydarzenie, jako kataklizm humanitarny. Jednakże władze Indonezji i organizacje charytatywne muszą stawić czoła coraz poważniejszemu kryzysowi. Trzęsienie ziemi pozostawiło tysiące ludzi bez dachu nad głową. Na całym obszarze dotkniętym trzęsieniem brakuje czystej wody do picia, jedzenia oraz lekarstw i schronów. Bardzo trudno jest dotrzeć do wielu miejscowości, ponieważ zostały zniszczone mosty, a zawalone drzewa, skały i piach blokują drogi, a więc nie ma możliwości przejazdu. Aż około 75 procent mieszkańców nie ma od niedzieli prądu.
Trzęsienie było tak silne, że nie można było ustać na nogach. Wywołało ogromną panikę wśród mieszkańców wyspy oraz turystów. Przerażenie ludzie wybiegali ze swoich domów i szukali bezpiecznych miejsc na otwartej przestrzeni. Władze Indonezji poinformowały, że nie ma ryzyka wystąpienia tsunami. Początkowe ostrzeżenie przed tsunami zostało wycofane. Jak poinformowała Indonezyjska agencja meteorologii, klimatologii i geofizyki w trzech miejscowościach przeszły fale, których wysokość wynosiła zaledwie 15 centymetrów.
Wstrząsy niedzielnego trzęsienia ziemi przez kilka sekund odczuli także mieszkańcy pobliskiej wyspy Bali. Podczas trzęsienia wpadli w panikę pasażerowie na międzynarodowych lotniskach na obu wyspach. Jednak pomimo lekkich uszkodzeń budynków lotniska nie zostały zamknięte, a więc funkcjonowanie portów lotniczych nie zostało zakłócone.
Wstrząsy były odczuwalne nawet na 10 piętrze budynków i pękały ściany. Budynki trzęsły się i pękały. Ludzie ze strachu krzyczeli. Nie dało się ustać na nogach. Wysiadł prąd. Tak relacjonują wydarzenie osoby, które przeżyły trzęsienie ziemi.
Trzęsienie ziemi, do którego doszło w niedzielę na wyspie Lombok jest kolejnym, które wystąpiło w ciągu tygodnia. Dokładnie przed tygodniem na skutek trzęsienia ziemi na tej wyspie zginęło 17 osób, a ponad 350 osób zostało rannych. Wyspa ta słynie z pięknych plaż oraz gór. Na wyspie Lombok hotele oraz inne budynki nie mogą być wyższe od palm kokosowych.
Dlaczego w Indonezji i na wyspach indonezyjskich dochodzi do trzęsień ziemi?
Indonezja jest największym archipelagiem na świecie i położona jest na tak zwanym ognistym kręgu wulkanów oraz styku płyt tektonicznych, które otaczają Ocean Spokojny. Ocean Spokojny jest otoczony bardzo niebezpieczną strefą tak zwaną Pierścieniem Ognia. Obszar ten wykazuje dużą aktywność sejsmiczną. Wzdłuż wybrzeży Ameryki Północnej, Ameryki Południowej, wschodniej Azji oraz Oceanii znajduje się ponad 450 wulkanów. Obszar ten jest również strefą ogromnych trzęsień ziemi. Władze Indonezji oraz zamieszkujący te tereny mieszkańcy zdają sobie sprawę, że kataklizmy w postaci trzęsienia ziemi mogą występować co jakiś czas i nieść zagrożenie życia i zniszczenia ich dobytków. Jednak wobec tak potężnego i niszczycielskiego żywiołu są bezradni i nie są w stanie w żaden sposób się na to przygotować i przeciwdziałać temu zagrożeniu.